W niedawno zaistniałym zdarzeniu drogowym, kobieta w wieku 41 lat, mieszkanka powiatu tomaszowskiego, straciła kontrolę nad swoim pojazdem na śliskiej nawierzchni. Podróżując samochodem marki Skoda, nie dostosowała prędkości do panujących, zimowych warunków. W rezultacie, jej pojazd zjechał na pobocze, a następnie wpadł do przydrożnego rowu, przewracając się na bok.

To dramatyczne wydarzenie miało miejsce w miejscowości Ruszów, w gminie Łabunie. Kobieta podróżowała wraz ze swoim małoletnim dzieckiem. Na szczęście, oboje zdołali samodzielnie wydostać się z pojazdu. Ich sytuację zauważyli przejeżdżający obok policjanci z miejscowego posterunku, którzy natychmiast przystąpili do udzielenia pomocy.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia, ratownicy medyczni udzielili pierwszej pomocy zarówno kobiecie, jak i jej dziecku. Na szczęście, żadne z nich nie wymagało hospitalizacji. Strażacy, którzy również uczestniczyli w akcji, zabezpieczyli pojazd przed dalszym stoczeniem się i pomogli w wyciągnięciu go z rowu.

Przeprowadzone przez policję badanie wykazało, że kierująca była trzeźwa. Jednak za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym została ukarana mandatem karnym. Aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk podkreśla, jak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków drogowych, zwłaszcza w zimie, gdy drogi są oblodzone.

Pamiętajmy, że zimą, kiedy drogi pokryte są lodem lub śniegiem, każdy kierowca powinien zachować szczególną ostrożność. Śliska nawierzchnia wydłuża drogę hamowania i utrudnia wykonanie manewrów, co często prowadzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych.

Źródło: https://zamosc.policja.gov.pl/

Archiwum: styczeń 2024